Bridgertonowie
powrót do forum 3 sezonu

I z niecierpliwością czekam na II część sezonu.
Może i nie było takiej chemii między Penelope i Collinem, jak między parami w poprzednich sezonach, ale było coś innego. Coś, co mnie wzruszało do łez. Przecież nie każdy związek musi opierać się na ognistej namiętności w której spalają się kochankowie. Ich związek zaczął się od przyjaźni, znają się, jak łyse konie prawie z każdej strony, oboje są młodzi, bardzo młodzi, nic więc dziwnego, że trudno było im wykrzesać tyle polotu, co parom w poprzednich sezonach. Tu było coś innego. Wrażliwość, nieśmiałość i chyba pierwsze, tak duże zauroczenie. I ta scena na końcu w powodzie, kiedy nagle się zatrzymują przed domem Collina, a Collin pyta, czy nie mogą jechać dalej jest przeurocza.
Oglądając ten sezon wzruszałam się dużo częściej, w ogóle wydaje mi, że jest w nim dużo smutku. Zerwana przyjaźń Penelope i Eloise, to jak na siebie patrzą, jak Eloise współczuje Penelopie, gdy Cresida niszczy jej sukienkę, albo gdy widzi jej starania, by zauroczyć jakiegoś mężczyznę. Bardzo smutne było też dla mnie to, jak pani Fetherington traktuje swoją córkę, jak się lekceważąco do niej odnosi, jak jej nie szanuje i jak oskarża ja o to, że lord Deblin nie oświadczył się jej. Nawet nie pyta, co się stało, tylko coś Ty zrobiła? To jest okropne. W ilu domach tak wciąż jest? Bardzo to było dla mnie smutne i myślę, że scenarzyści chcieli pokazać też inne oblicze życia.

ocenił(a) serial na 6
KasiaEla_filmaniak

Dokladnie mam te same odczucia, duzo wzruszenia, smutku (zwlaszcza w relacjach z rodziną Pen), i cieszę się ze po raz 3 nie ogladalam podobnego rozwoju relacji a bylo wlasnie cos innego!

ocenił(a) serial na 8
KasiaEla_filmaniak

Zgadzam się:). Podobały mi się 4 odcinki 3 sezonu i też czekam na kolejne - chociaż mam drobne zastrzeżenia.:) Trochę za mało było czuć, że Colin i Pen są głównymi bohaterami 3 sezonu!, a za dużo było wątków pobocznych. Z czego wątek Franceski był b. urzekający, tak historia eksboksera i jego rodzinki zabierała tylko czas.
A tego czasu zabrakło Colinowi i Pen na rozwinięcie wątku romantycznego. Przede wszystkim chciałam, żeby więcej było ich rozmów sam na sam. A ten pocałunek też inaczej powinien się zacząć:)! Colin powinien podejść do niego prawie żartem - aby zamienić w coś innego - a tu, tak trochę z tym za szybko pojechali. Nie mogę się doczekać, aż Colin dowie się, że Pen jest lady W:)
I nie mogę się doczekać, jak wygląda ten drugi:) - w wątku Franceski:)

ocenił(a) serial na 8
nan_s

Wątek państwa Mondrich też wydał mi się zupełnie niepotrzebny, ale wczoraj czytałam artykuł w którym scenarzystki wypowiadały się, że trzeci sezon jest sezonem który jest wstępem do dalszych sezonów i to w nich będzie się wszystko rozstrzygać. Może stąd tak mało miejsca na wątek Pem i Collina. Poza tym w tej relacji jest jeszcze trzecia osoba - Lady Whistledown i ten wątek też trzeba było rozwinąć. Przez przypadek odkryłam też, że w polskim tłumaczeniu są błędy. Nie znam świetnie angielskiego, ale lubię wyłączyć lektora, by posłuchać prawdziwego głosu aktorów. W scenie końcowej w karecie nie mogłam zrozumieć, dlaczego Pem mówi do Collina, po jego pełnym emocji wyznaniu, "jesteśmy przyjaciółmi", a Collin ją przeprasza. Po wyłączeniu lektora słychać, że Collin wyznaje jej, że od tygodni chciał jej powiedzieć o swoich uczuciach do niej, a Pem mówi wyraźnie "Ale mówiłeś, że jesteśmy przyjaciółmi?". W sensie, że mówił jej, że są "tylko" przyjaciółmi. To kompletnie zmienia sens sceny. Zastanawiam się, ile jeszcze takich błędów jest w tłumaczeniu, które "spłycają" całą relację między nimi.

ocenił(a) serial na 8
KasiaEla_filmaniak

Tak. Wcale mnie nie zdziwi, jeśli sezon 3 zakończy właśnie to,że Colin dowie się o tajemnicy Pen;) i wtedy 4 sezon też będzie o nich, bo nie skończą ich wątku w 3 sez

ocenił(a) serial na 8
KasiaEla_filmaniak

Tak. Wcale mnie nie zdziwi, jeśli sezon 3 zakończy właśnie to,że Colin dowie się o tajemnicy Pen;) i wtedy 4 sezon też będzie o nich, bo nie skończą ich wątku w 3 sez

ocenił(a) serial na 8
nan_s

Oh, no! Proszę wypluć te słowa! To byłaby przeokrutna bomba, gdyby 3 sezon zakończył się na tym, że Collin dowiaduje się, że jego ukochana Penelopy to także znienawidzona Lady Whistledown.

ocenił(a) serial na 8
KasiaEla_filmaniak

To po prostu byłby zwykły cliffanger:) W serialu (inaczej niż w książkach) Pen jako lady W jednak wyrządziła trochę szkody - zwłaszcza Marinie, ale i Eloise - jasne, że Pen miała dobre powody - bo chroniła samego Colina przed Marina, i Eloise przed królową - ale jednak trochę narozrabiała i zadała ból. Colin może ciężko znieść prawdę - a "wybaczenie" - na pewno trochę zajmie - boję się, żeby nie zerwał zaręczyn:)!

ocenił(a) serial na 8
nan_s

Zgadzam się w zupełności. I myślę, że Pem nie zadała tylko trochę bólu, a dużo. Oczywiście miała swoje powody, ale Collin o nich nie wie.
Miałam na myśli to, że to byłoby okrutne ze strony realizatorów, gdyby 3 sezon skończył się w momencie, gdy Collin dowiaduje się, że Pem to Lady Whistledown, a na rozwiązanie tego trzeba by czekać do czwartego sezonu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones